Tradycyjny grecki, ser, bardzo łatwy w
wytworzeniu, a jednocześnie smaczny i dodający charakteru sałatkom i kanapkom.
Spróbujcie koreczków z fetą i ananasem, czy sałatki greckiej z oliwkami. Świetnie smakuje marynowany w oliwie. Same
pyszności.
Oryginalna feta, pochodzi z Grecji, wytwarzana jest z owczego mleka lub mieszanki mleka owczego i koziego, dojrzewa minimum 2 miesiące. Na naszych półkach sklepowych, bez problemu
znajdziemy słone serki fetopodobne z mleka krowiego, a czasem koziego.
Jeśli polubiliście ich smak,
proponuję poświęcić jedno popołudnie na przygotowanie takiego sera we własnej kuchni. Oczywiście,
oryginał jest tylko jeden, jednak zachęcam, byście spróbowali zrobić "fetę" samodzielnie - jest naprawdę łatwa w przygotowaniu, a na sam proces obróbki nie potrzebujemy tyle czasu, ile na większość serów na tym
blogu ;) możecie ją zrobić z mleka, do którego obecnie macie dostęp. Nawet z
mleka „świeżego” sklepowego ser będzie smaczniejszy niż oferowany przez
markety, a przy tym, z pewnością miło Wam będzie usłyszeć słowa uznania, kiedy
poczęstujecie swoim wyrobem znajomych.
To zaczynamy!
Co przygotować?
Mleko, mieszankę bakterii mezo- i termofilnych (Lactococcus lactis subsp. lactis, Lactococcus lactis subsp. cremoris, Streptococcus salivarius subsp. thermophilus, Lactobacillus delbrueckii subsp. bulgaricus), podpuszczkę,
chlorek wapnia, lipazę – dodajemy do mleka krowiego. Sól
niejodowaną, opcjonalnie filtrowaną, przegotowaną i ostudzoną wodę do solanki.
Garnek, łyżkę cedzakową, nóż, chustę serowarską, durszlak lub formę serowarską, deskę i opcjonalnie pojemnik na solankę.
Więcej informacji na temat przyrządów serowarskich znajdziesz tutaj.
Więcej informacji na temat przyrządów serowarskich znajdziesz tutaj.
1. Przygotowujemy miejsce – jak zawsze
dezynfekujemy blaty, sterylizujemy przyrządy, świeże mleko pasteryzujemy.
2. Doprowadzamy mleko do temp. 30 ̊C, dodajemy kultury bakterii, mieszamy
dokładnie i odstawiamy mleko na 45 min.
3. Do zakwaszonego mleka dodajemy chlorek wapnia,
mieszamy i odstawiamy na 15 min.
4. Sprawdzamy temperaturę mleka, jeśli wystygło,
ogrzewamy je do 30 ̊C, następnie
dodajemy podpuszczkę. Mieszamy delikatnie, ale bardzo dokładnie. Zatrzymujemy
ruch mleka i pozostawiamy pod przykryciem na godzinę.
5. Po wytworzeniu się odpowiedniego skrzepu (po
podważeniu powierzchni palcem lub płaską stroną noża, powstaje równa
szczelina), kroimy go na kawałki o boku ok. 1,5 cm.
6. Delikatnie mieszamy gęstwę przez 20 min.
7. Po tym czasie, przekładamy wszystko do formy
serowarskiej lub na durszlak wyłożony chustą serowarską i pozwalamy odciekać
serwatce przez kolejne 4 godziny.
8. Utworzony ser przekładamy na deskę i kroimy w kostkę.
9. Kawałki sera moczymy w solance lub solimy na
sucho i odstawiamy w nieco chłodniejsze miejsce na 4 -5 dni. Po tym czasie jest nasza "feta" jest do
spożycia, jednak jeśli pozwolicie jej dojrzewać przez miesiąc lub dwa, będzie jeszcze smaczniejsza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz