piątek, 11 stycznia 2019

Jak przygotować piekarnik do wypieku chleba?

Doskonałe pieczywo, z delikatnym miękkim wnętrzem i aromatyczną, chrupiącą ciemno złotą skórką, może zmienić codzienne nudne śniadanie w prawdziwą ucztę dla podniebienia. Jednak, żeby móc się cieszyć tym wyjątkowym smakiem, musimy zapewnić najlepsze składniki, do jakich mamy dostęp, oraz zapewnić odpowiednie warunki podczas pieczenia. Ogólny przepis na chleb na zakwasie i naczynia do pieczenia chleba, już Wam opisywałam na tym blogu, dlatego dzisiaj skupię się jedynie na przygotowaniu piekarnika. Jest to ważne szczególnie wtedy, gdy pieczemy bułki, albo chleb w formie bez pokrywki.

Pieczywo lubi bardzo wysoką temperaturę (220 st. do 245 st. C), oraz dużą wilgotność w pierwszej fazie pieczenia. W domowych piekarnikach bez problemu można osiągnąć temperaturę z powyższego zakresu. Natomiast jeszcze mało który piekarnik ma funkcję parowania, dlatego musimy sobie pomóc innymi sposobami. Nie są one zbyt trudne, ani czasochłonne, a ich zastosowanie bardzo pozytywnie wpływa na smak pieczywa - zaparowanie piekarnika powoduje zmniejszenie utraty wilgoci z wnętrza bułek, czy chleba, dzięki czemu są smaczniejsze i dłużej utrzymują świeżość. Dodatkowo zmiękcza skórkę, która po przyrumienieniu w końcowej fazie pieczenia, staje się delikatna i chrupiąca.



Sposobów na zaparowanie piekarnika jest kilka:

1. Na dnie piekarnika umieszczamy naczynie z gorącą, parującą wodą. Warto kontrolować ilość wody, żeby w razie odparowania całości, naczynie nie przypaliło się.

2. Wodę wlewamy do blachy, którą umieszczamy na najniższym poziomie piekarnika. Najlepiej wlewać gorącą, a nawet wrzącą wodę (uważając, by się nie poparzyć), bo dzięki temu zaoszczędzimy sporo czasu.

3. Spryskiwanie ścianek i dna piekarnika. Metoda, którą lubię najbardziej - jest szybka, wygodna i od razu widać efekt ;) Jeśli użyta woda jest zbyt twarda, to należy pamiętać, żeby na bieżąco (po wystudzeniu) czyścić piekarnik.

4. Smarowanie/spryskiwanie powierzchni pieczywa - tę metodę odradzam. Według mnie skórka zbyt mocno skąpana w wodzie staje się gruba i gumowata, przez co jest niesmaczna.



I to cała filozofia zaparowania piekarnika. Pamiętajcie koniecznie, żeby odsunąć się, kiedy będziecie otwierać tak zaparowany i rozgrzany piekarnik. W przypadku, kiedy od razu nachylicie się nad otwieranymi drzwiczkami, mocne uderzenie parą wodną macie gwarantowane. Nie jest to przyjemne uczucie, ani bezpieczne ;)